Sos barbecue przygotowałam na szybko (właściwie w ostatniej chwili) jako dodatek do krokietów, które podałam na WUD Kraków. Pomyślałam, że skoro jesteśmy przyzwyczajeni do jedzenia krokietów z barszczem na przykład to niektórym taka przekąska solo może wydać się mdła. Na szczęście nikt nie narzekał. Za to usłyszałam kilka bardzo pozytywnych opinii co do sosu. Sos przygotowałam ze składników, które akurat miałam w domu więc trochę improwizowałam. Dodatkowo nie stosuję cukru więc zastąpiłam go mniejszym złem – miodem :)
Sos barbecue jest idealny do mięs i potraw z mięsem.
Składniki
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 2 czerwone cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1 puszka pomidorów
- 3 łyżki miodu (naturalnego)
- 4 łyżki keczupu (ja użylam Heinz)
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 1/2 łyżeczki soli
Wskazówki
- 25 min
- 2 słoiczki
Rozgrzewamy olej kokosowy i dorzucamy posiekaną cebulę oraz starte ząbki czosnku. Smażymy na małym ogniu (często mieszając) ok 10 minut do zeszklenia i zmięknięcia cebuli. Dodajemy chilli i smażymy jeszcze chwilę. Dodajemy pomidory i gotujemy dalej na małym ogniu aż zawrzeją. Zmniejszamy jeszcze gaz i gotujemy ok 5 minut. Zostawiamy do ostygnięcia i dodajemy pozostałe składniki. Na koniec miksujemy aż otrzymamy gładki sos.
Smacznego!