Ostatnie upały sprawiają, że mam ochotę jeść jedynie owoce. Najlepiej zmrożone.
Przy okazji akurat mam czas opracowywania i fotografowania przepisów do rozdziału o lodach mojej kolejnej książki. Nie chcąc jednak zaniedbywać bloga postanowiłam (dobra, to nie było duże wyzwanie biorąc pod uwagę to co napisałam akapit wyżej) przygotować o jeden przepis więcej i podzielić się z Wami już teraz.
Lody są bajeczne, słodkie ale z lekką nutą wytrawną (to dzięki karmelizacji i tymiankowi). Na pewno przypadną Wam do gustu.
A jeśli szukacie takiej formy jak moja – kupiłam ją w pewnym chińskim sklepie internetowym, choć ku mojemu zaskoczeniu nadawca mojej paczki ma siedzibę w Szwecji ;) Szukajcie pod hasłem silicon popsicle mold.
Składniki
- 1 kg dojrzałych brzoskwiń
- 1 dojrzały banan
- ok 2 łyżek miodu (lub syropu z agawy)
- sok z 1 cytryny
- 1 łyżeczka tymianku (może być świeży)
Wskazówki
- Przygotowanie ok 20 min, Mrożenie min 5 godz.
- 7 lodów 100 ml
- 5.2 x 2.3 x 10cm
Brzoskwinie myjemy, kroimy na połówki i wyciągamy pestki. Każdą połówkę smarujemy pędzelkiem zanurzonym w miodzie i posypujemy tymiankiem.
Smażymy na patelni aż się owoce się przyrumienią a miód skarmelizuje.
Banany również karmelizujemy.
Gotowe owoce wrzucamy do malaksera lub blendera, dodajemy sok z cytryny i miksujemy aż do uzyskania gładkiej masy. Jeśli masa jest gorąca studzimy.
Rozlewamy do foremek, wkładamy do zamrażarki na 1 godz. Wkładamy patyczki do formy i pozostawiamy jeszcze na ok 4 godziny aż się całkiem zmrożą.
Smacznego!