Pinterest to zło. Obiecałam sobie, że totalnie przestawiam się na mięso i warzywa, że nie będę jeść słodyczy. I co? I znalazłam zdjęcie. Niby nic, zdjęcie przedstawiało składniki w kielichu blendera. Banan, kakao, masło orzechowe. I jak tu się nie zainteresować? Jako, że nie jadam tradycyjnego masła orzechowego ani syropu klonowego dopasowałam przepis do swoich wymagań (oryginalny przepis My Whole Food Life). Wyszło bajecznie! Chcąc ograniczyć wyrzuty sumienia spałaszowałam je po treningu i podzieliłam się z trenerem ;)
Muffiny bez mąki są wilgotne i nie wyrastają zbyt mocno ale brak puszystości wynagradzają aż nadto wyjątkowym smakiem. Spróbujcie sami!