Ten przepis jest inspirowany moim paryskim śniadaniem (ależ to romantycznie brzmi!). W Café Omnibus podano mi połówkę awokado z sosem na bazie majonezu i ogonkami raka. Ja postanowiłam wykorzystać te składniki trochę inaczej zwłaszcza, że od dłuższego czasu chodziło mi po głowie quiche na migdałowym spodzie.
Mój paleo quiche wyszedł pysznie! Idealnie nadaje się na śniadanie bo jest bardzo sycący a migdałowy spód świetnie zgrywa się ze słonym nadzieniem. Wypróbujcie koniecznie!