Ser kozi zapiekany z malinami

Całe wieki nie jadłam malin. Trochę się bałam aż tak zgrzeszyć (w końcu to nie są „detoksowe” owoce) ale spojrzałam do tabel wartości odżywczych i okazało się, że zawartość węglowodanów w tym śniadaniu mnie nie zabije ;) Można powiedzieć, że do śniadania zainspirowała mnie Pretty Baked – swoimi cudownymi zdjęciami odwróconego ciasta z żurawinami. Śliniłam się cały dzień w pracy! Niestety ciasto w moim przypadku to było by już znaczne nadużycie. Nawet bezglutenowe. Po pierwsze detoks, po drugie redukcja (tak, tak – zachciało się przejść do niższej kategorii wagowej). Ale mogę zjeść pożywne śniadanie. I mogę zapiec ser…kozi!

O mamo, wierzcie mi, to było pyszne. To było wyborne. Myślę, że moje zdjęcia też podziałają na Wasze ślinianki ;)

Składniki

  • plaster rolady koziej dojrzewającej (ok 130 g)
  • garść malin (ja miałam mrożone)
  • łyżeczka octu balsamicznego

Wskazówki

  • 15 min.
  • 180 °C
  • 1 porcja

Przygotowanie tego dania jest bardzo proste.

Rozgrzewamy piekarnik do 180°C. Do kokilki wkładamy maliny i polewamy octem balsamicznym. Na wierzch układamy plaster sera. Jeśli się nie mieści to nie szkodzi, zmieści się po upieczeniu ;)

Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 10 min. Odwracamy kokilkę tak, by ser z malinami wylądował na talerzu. Wcinamy aż nam się uszy trzęsą :)

Smacznego!

goat cheese baked with raspberries

goat cheese baked with raspberries

Wartości Odżywcze

porcje 1 porcja
kCal 413
białko 25.6 g
węglowodany 9.1 g
tłuszcz 32.7 g