Sorbet z truskawek (bez cukru)

Właściwie to nie miałam w planie robić sorbetu. Nie miałam też w planie kupować truskawek. No dobrze, może gdzieś tam z tyłu głowy czułam, że powinnam wykorzystać sezon. Jednak nie czułam specjalnego ciśnienia. Pewnej soboty jednak krążąc po Targu Pietruszkowym w poszukiwaniu Scili (sympatycznych ludzi przywożących produkty od chłopa z Sycylii – m.in. moją ulubioną oliwę i cytryny, które pachną jak żadne inne) kątem oka zauważyłam, że ktoś mi macha telefonem przed nosem. Moja podświadomość kazała mi zrobić unik i iść dalej. A jednak odwróciłam się i oczom moim ukazała się Ania, której nie widziałam dobrych kilka miesiecy. I tak oto, zamieniwszy z nią parę zdań zauważyłam, że stoję w kolejce po truskawki. Ekologiczne, niepryskane. Pyszne! Myślę, że sporą część zjadłam w drodze do domu a część przy okazji mycia. Wciąż jednak zostało ich wystarczająco dużo, by przyrządzić sorbet. Miałam też dojrzałe mango (rzadkość!) więc pomyślałam, że połączę te dwa smaki. Wyszło bosko. Musicie spróbować, póki truskawkowy szał trwa!

Składniki

  • 1 dojrzałe mango
  • 0.8 kg truskawek
  • sok z 1 cytryny
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 1 laska wanilii lub dwie łyżeczki ekstraktu

Wskazówki

  • przygotowanie 20 min. mrożenie 3 godz.
  • 1 litr sorbetu

Mango obieramy odkrawamy od pestki i obieramy ze skóry. Kroimy w kostkę i wrzucamy do blendera. Po uzyskaniu gładkiej masy przecieramy ją przez sito, żeby pozbyć się włókien.

Truskawki myjemy, szypułkujemy i również miksujemy na gładką masę, którą dodajemy do mango. Do owoców dodajemy ziarna lub ekstrakt z wanilii (laskę wanilii kroimy wzdłuż, z pomocą noża lub łyżeczki wyciągamy ziarna i wrzucamy do masy), kurkumę i świeżo wyciśnięty sok z cytryny.

Wszystko dokładnie mieszamy, wlewamy do pojemnika z przykrywką i wkładamy do zamrażarki na ok 3-4 godziny. Masę mieszamy kilkakrotnie w trakcie mrożenia.

Smacznego!

truskawkowy_sorbet_1

truskawkowy_sorbet_3

truskawkowy_sorbet_4

truskawkowy_sorbet_5

Podziel się z innymi, udostępnij ten wpis!