Bezglutenowe placki dyniowe

Przepis, który mam dla Was dzisiaj powstał na potrzeby najnowszego numeru Małopolskiego Apetytu. Przyznam szczerze, że początkowo zamiast placków miał być chlebek, ale znalezione przeze mnie w sieci przepisy albo nie były zgodne z paleo albo efekty eksperymentów były … hmm lekko mówiąc niezadowalające. Postanowiłam porzucić kombinacje i postawić na prostotę. I miałam rację. Zasada „keep it simple, stupid” sprawdza się w każdej dziedzinie życia!

Ten przepis na bezglutenowe placki jest od podstaw autorski. Powstał w wyniku szalonych eksperymentów, mąka kasztanowa razem z pestkami dyni obficie zasypała kuchnię. Zmęczona porażkami z chlebkiem trochę się obawiałam, ale jak się okazuje zupełnie niepotrzebnie. Placki zostały pochłonięte do ostatniej sztuki przez K. i mojego tatę, który nie do końca wierzył, że nie ma w nich tradycyjnej mąki. Aaa zapomniałabym tata przy okazji wzbogacił deser domowymi jabłkami prażonymi. Zdecydowanie polecam to zestawienie!

Składniki

  • 1 ½ szklanki startej (na tarce o drobnych oczkach) surowej dyni
  • 3 jaja
  • 3 łyżki kremu kokosowego
  • 1 łyżeczka ksylitolu (opcjonalnie)
  • 130 g mąki z kasztanów jadalnych
  • ½ łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki octu jabłkowego

Wskazówki

  • 10 min.
  • ok 16 placków

Dynię wraz z jajami, kremem kokosowym i ksylitolem miksujemy na gładką masę. Ciągle miksując stopniowo dodajemy przesianą mąkę kasztanową aż do uzyskania gęstego ciasta. Na koniec dodajemy sodę oczyszczoną i ocet jabłkowy.

Mocno rozgrzaną patelnię smarujemy olejem kokosowym. Nakładamy porcje ciasta (1 gałkownica lub łyżka stołowa) i smażymy z obu stron aż się zrumienią.

Podajemy posypane rozdrobnionym ksylitolem.

Smacznego!

pumpkin_pancakes_fb

pumpkin_pancakes_2

pumpkin_pancakes_4