Szaszłyki jagnięce z grilla (a’la shoarma)

Lato w pełni, więc sezon grillowy ma się doskonale. Polacy spotykają się co weekend (a szczęśliwcy na urlopie częściej) by wspólnie biesiadować przy ogniu, tfu… grillu. Najczęściej na ruszcie ląduje kiełbasa, kaszanka, karkówka a wyrafinowane gusta zaspokaja drób. Dziś proponuję Wam coś innego. Coś dla prawdziwych koneserów.

Na szaszłyki jagnięce natknęłam się kiedyś w desperacji biegając po hali makro w poszukiwaniu czegoś co mogłabym szybko przygotować na sobotniego grilla. W lodówce z dziczyzną spoczywały produkty firmy Połonina (kto kojarzy moje śniadaniowe kiełbaski jagnięce?), która specjalizuje się w obróbce i dystrybucji jagnięciny. Do domu wróciłam z kilkoma porcjami szaszłyków i od razu sięgnęłam po jedną z moich ulubionych książek kucharskich Jerozolima Ottolenghi i Tamimi i skradłam przepis na shoarmę z jagnięciny. A właściwie mieszankę przypraw do shoarmy. A właściwie to zainspirowałam się o tyle, o ile pozwalały mi posiadane zapasy przypraw.  Mimo braków wyszło świetnie! Przepis testowałam już kilkakrotnie i jestem pewna, że zaskoczy największych amatorów karkówki.

P.S. na zdjęciu szaszłyki podane z risotto z kalafiora i brokuła.

Składniki

  • 0,5 kg gulaszu jagnięcego lub gotowe szaszłyki jagnięce
  • 1-2 łyżki śmietanki kokosowej
  • natka pietruszki
  • sok wyciśnięty z cytryny

Marynata

  • 2 łyżeczki kuminu
  • 1 łyżeczka kozieradki
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki wędzonej
  • 1/2 łyżeczki goździków
  • 1/4 łyżeczki kardamonu
  • 1/4 łyżeczki imbiru
  • 1 ząbek czosnku świeżego lub 1 łyżeczka czosnku suszonego
  • 3 łyżki oleju kokosowego
  • sól

Wskazówki

  • 1 godz. 30 min.
  • 3 - 4 porcje

Wszystkie suche składniki marynaty mieszamy w naczyniu, dodajemy starty świeży czosnek (o ile nie używamy suszonego), olej kokosowy i ponownie mieszamy.

Jeśli nie mamy gotowych szaszłyków kroimy mięso w kostkę i nabijamy na patyczki do szaszłyków. Szaszłyki układamy w szerokim naczyniu, zalewamy marynatą i dokładnie nacieramy. Odstawiamy na ok 1 godzinę (mogą też leżeć całą noc).

Szaszłyki grillujemy lub smażymy na patelni (osobiście preferuję pierwszy sposób) ok 2-4 minut z każdej strony (na grillu oczywiście krócej) lub aż się zrumienią.

Podajemy z kokosową śmietanką, pietruszką i sokiem z cytryny.

Smacznego!

szaszlyki_jagniece_4

szaszlyki_jagniece_5

Podziel się z innymi, udostępnij ten wpis!