Już chyba wszyscy moi znajomi blogerzy podzielili się swoimi pomysłami na prezenty świąteczne. Przyznam szczerze, że przygotowanie e-booka pochłonęło mnie na dobrą chwilę i zapomniałam nawet o przeziębieniu, które w efekcie przerodziło się w zapalenie płuc. Dlatego od kilku dni na blogu i fb trochę ucichło. Nic to, dam radę i tej zarazie! :) Długo myślałam co z bogatej listy prezentowych pomysłów trzymanej gdzieś tam z tyłu głowy powinno się znaleźć na blogu. Postanowiłam w końcu, że będzie to lista głównie dla fitness freaków, entuzjastów zdrowego odżywiania, wrażliwców i paleo maniaków. No dobrze, kubek się nie do końca wpisuje w tą koncepcję ale jest wyjątkowy. No i można z niego popijać rosół – i już jest zdrowo ;)
Zapraszam!
Paleo dieta Robba Wolfa i Dieta bez pszenicy Williama Davies’a
Dla siostry, brata, rodziców, przyjaciółki czy kogokolwiek, kogo chcecie przekonać do Paleo lub porzucenia diety zbożowej. Najlepiej jeśli obdarowany zacznie od publikacji Davies’a i przejdzie do książki odrobinę cięższego kalibru – Wolfa. Tak czy inaczej obie są w tej chwili najlepszymi przewodnikami dla początkujących.
Paleo dieta – można kupić w empiku, cena 30,49 zł
Dieta bez pszenicy – również w empiku, cena 32,99 zł
Spiromat (w Polsce zwany tarką spiralną)!
To chyba jeden z moich najlepszych kuchennych zakupów ubiegłego roku. Spiromat to specjalna obieraczka do warzyw, która nie tyle obiera co wycina nitki i wstążki z marchwi, buraków, cukinii czy czegokolwiek sobie zażyczymy (no dobrze, z warzywami strączkowymi mógłby być problem). Krótko mówiąc spiromat pozwala każdemu kto tęskni za pastą wyprodukować 100% paleo, bezglutenowy i super dietetyczny makaron!
Bywa dostępny w TK Maxx i outletach Rosenthal. Mi udało się kupić za ok 70 zł.
Jak donosi czytelnik (lub czytelniczka) M_W w Polsce cudo funkcjonuje pod nazwą „tarka spiralna” i można ją kupić w wielu miejscach w sieci. Np w sklepie Czerwona Maszyna. Cena: 139,90 zł
Pojemniki bez BPA
Każdy kto ma świra na punkcie zdrowego odżywiania lub po prostu stracił nadzieję na to, że uda mu się zjeść bez zdrowotnych konsekwencji na mieście (albo jest kulturystą/fitnesską – ich najczęściej można spotkać z „michą”) ma i na pewno ucieszy się z kolejnej pary pojemników na posiłki. Przecież wiadomo, że z pojemnikami jak ze skarpetkami. Albo wieczko, albo pudełko znikają w tajemniczych okolicznościach. Na rynku dostępnych jest sporo pojemników BPA Free, ja mogę zwrócić waszą uwagę na ciekawą markę Sistema, która ma w ofercie wiele wzorów. Nawet pojemniki na zupy, z których często korzystam.
Miejsca dystrybucji są na stronie importera. Ceny zależne od wzoru.
Garnek do kiszenia
Nie przecierajcie oczu, dobrze widzicie! Zapewniam Was, że każdy prawdziwy paleo foodie docenia szczególną moc kiszonek. Nie od dziś wiadomo, że najlepsza produkcja to produkcja domowa więc każdy entuzjasta zdrowego odżywiania ucieszy się z prawdziwego, glinianego garnka do kiszenia ogórków, kapusty czy innych, bardziej alternatywnych produktów.
Ganki można kupić w sklepach lub na stronie Ceramiki Bolesławiec. Cena już od ok. 18 zł.
Kettlebell
Ja wiem, że są siłownie, że są kluby crossfit i fitness ale czasami bywa i tak, że człowiek nie może wyjść z domu i wtedy warto mieć w zanadrzu jakieś akcesoria do treningu. Jedni preferują TRX inni babki zwane kettlami (a jeszcze inni trening z Chodakowską, ale to pominę ;) ). Jako, że nie wszyscy mają możliwość zamontowania taśm TRX w domu to w tym zestawieniu pojawił się kettlebell, który jest niezależnym narzędziem treningu siłowego. Zaznaczę tylko, iż trenując w domu należy uważać na szyby, lampy i przebiegające w okolicy dzieci i zwierzęta ;)
Kettle można kupić np. tutaj. Cena: od 80 zł.
Roller dla aktywnej/aktywnego
Tego przyrządu na pewno nie muszę przedstawiać wszystkim entuzjastom crossfitu czy treningu z ciężarami. Masaż foam rollerem pomaga przynieść ulgę mięśniom napiętym po wymagających treningach. Poprzez bezpośredni nacisk masaż rollerem pomaga mięśniom rozluźnić się, poprawia ich ukrwienie i dzięki temu przyspiesza regenerację.
Można kupić np. przez allegro. Cena: już od 60 zł
Kubek dla pracującej dziewczyny
Mam wrażenie, że liladecor wyprodukowała ostatnio największe kubkowe hity internetu z „Padłaś Powstań” na czele. Kubek ekstra motywujący, wiem bo posiadam i działa za każdym razem kiedy idę sobie zrobić herbatę. Nadruk bardzo dobrej jakości, nie spiera się :)
Można kupić przez dawanda, cena 33 zł.
Bluza Rosół
Planowałam Wam polecić bluzę, której każdy prawdziwy fan zdrowego odżywiania i wywaru o cudownych właściwościach nie będzie mógł się oprzeć. Niestety zauważyłam, że bluzy zostały wyprzedane! Cóż. W tym roku wszyscy musimy obejść się smakiem ale może jeśli wystarczająco dużo osób zostawi swój mail w polu „powiadom mnie kiedy produkt będzie dostępny” to wznowią produkcję?
Bluza była dostępna w sklepie Pan tu nie stał
Mam nadzieję, że pomogłam Wam w znalezieniu idealnego prezentu lub chociaż zainspiruje Was do dalszych poszukiwań. Pamiętajcie, że idealnie sprawdzają się również prezenty jadalne, zrobione własnoręcznie (mieszanki przypraw, domowe powidła, ciastka) albo półprodukty, które obdarowywanym może być trudno zdobyć lub po prostu na co dzień są zbyt kosztowne (wszelkiego rodzaju paleo mąki). Powodzenia!
Zdjęcia produktów pochodzę ze stron producentów lub dystrybutorów i są ich własnością (pomijając zdjęcie książek, które wykonałam sama). Zdjęcie główne Anchiy Shutterstock.
