Uwaga, uwaga! Przed Wami najlepszy przepis na paleo, wegańskie, bezglutenowe, bezcukrowe i bezjajeczne chrupiące ciastka!
Banalne w przygotowaniu i właściwie dwuskładnikowe (nie licząc różnych postaci migdałów). Chodziły mi po głowie od dwóch tygodni aż w końcu nie wytrzymałam i w weekend upiekłam je ku uciesze mojej siostry (ma taką samą dietę i tak samo cierpi na wieczny niedobór chrupiących ciastek) i Alicji która chodziła po domu „mniamując” swoją porcję podczas zabawy.
No ale dość gadania. Musicie sami spróbować. Ciastka są chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku. No po prostu genialnie w smaku i w konsystencji.