Dwa tygodnie temu opublikowałam listę tygodniowych zakupów spożywczych, uznaliście ją za przydatną więc i tym razem zebrałam spis kupionych produktów. Większość planowałam, część wyskoczyła przy okazji (oliwa i cytryny, bo w końcu trafiłam na Smaki Sycylii na targu). Tym razem postanowiłam też z grubsza podsumować koszty. Staram się kupować ekologiczne produkty, albo prosto ze wsi. Nie ufam sklepom i nie mam zamiaru wspierać masowej hodowli zwierząt. A więc robię to po części dla zdrowia, po części ze względów ideologicznych.
Tym razem musiałam zrobić zakupy dwutygodniowe, bo w przyszły weekend wybieram się na SeeBloggers i przepadnie mi kolejny Targ. Poprzednim razem tego nie przewidziałam ale powiem szczerze, że spożycie zapasów trochę mi się rozciągnęło w czasie i ratowałam się mięsem z zamrażarki :)
Zakupy EKO (Targ Pietruszkowy, Stary Kleparz)
- 1,5 kg boczku
- 12 frankfurterek bez dodatków
- 1 mała szynka (nie wiem ile waży)
- 2 serca wołowe
- 2kg mięsa mielonego wołowego
- 0,5 kg wątroby wołowej
- 1 kaczka
- 40 jaj (to tylko na tydzień bo nie chciałam ograbiać pozostałych kupujących ;))
- 1 kg marchewek
- 1 kg pietruszki
- 1 kg buraków
- 1 kg kapusty kiszonej + sok z kapusty
- 0,5 kg rzepy
- 1 mała kapusta
- 2 pory
- 0,5 kg cebuli
- 0,5 kg cytryn
- 0,5 l oliwy (wystarczy na dłużej niż 2 tygodnie)
To tyle z eko zakupów. Koszty:
- wędliny 60 zł
- wołowina 70 zł
- kaczka 20 zł
- jaja 40 zł
- warzywa 35 zł
- cytryny i oliwa 50 zł
W sumie 275 zł
Dodatkowo kupiłam:
- 2 bakłażany
- 2 cukinie
- 1 brokuła
- 1 kg brukselki
- 2 awokado
- 1 l mleka kokosowego
W sumie 24 zł
Lista zakupów do pobrania w PDF.
[Listonic]
Podsumowując wychodzi 340 zł na dwie osoby na dwa tygodnie (dodałam jaja, które muszę dokupić po tygodniu).
Nie wiem czy to dużo ale wychodzi na to, że koszt wyżywienia to ok 12 zł dziennie na osobę :)
Pewnie jeszcze gdzieś po drodze kupię warzywa i banany (jem tylko te bardzo dojrzałe więc kupuję na przecenach w sklepie – ok 2 zł za kilogram), ale ta lista to taki żywieniowy rdzeń w naszym gospodarstwie domowym.
Na marginesie. Na zdjęciu nie ma wszystkich zakupów ;)