Tortille z plantana (bez zbóż i bez jajek)

Nie wiem czy istnieje jakiś entuzjasta paleo, który nie zauważył ostatniej bananowej akcji Auchan. W sklepie pojawiły się banany różnych gatunków, plantany, liście bananowca a nawet kwiaty. Ilu z nas się skusiło? Ja byłam nieugięta aż pojechałam na zakupy (mango, mango!) przed ostatnim Kolektywnym Piknikiem Paleo. I akurat wpadłam prosto na plantany (bo były w miejscu mango). Pomyślałam, że warto spróbować. Zawsze na pikniki przygotowywałam kokosowe naleśniki do których zawsze pakowaliśmy dodatki przyniesione przez wszystkich, ale czasem przyda się jakieś urozmaicenie. Postanowiłam więc tym razem przygotować tortille. Bez jaj :) Wyszło świetnie, placki były smaczne i sprężyste. Dzięki lekkiej słodyczy komponowały się z różnymi dodatkami.  Jeśli tylko macie możliwość lećcie po plantany i do dzieła!

UWAGA! Składniki tortilli są bezglutenowe, paleo, wegańskie i dostosowane do AIP (podaję też opcję samuraj). Dodatki (nadzienie) niekoniecznie pasują do tych wariantów więc należy je traktować jako luźną propozycję do modyfikacji pod własne wymagania.

Składniki

Tortille (paleo, AIP, wegańskie)

  • 2 żółte plantany
  • 2 łyżki oleju kokosowego
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 - 1 łyżeczki soli
  • 2 łyżki mąki kokosowej (lub w wersji samuraj - 3 łyżki mąki z komosy ryżowej)
  • opcjonalnie 100 ml wody

Dodatki

  • 2 szklanki posiekanego, pieczonego kurczaka
  • 1 dojrzałe mango
  • 1 zielony ogórek
  • 1 marchewka
  • kilka liści botwinki
  • 1/2 łyżeczki czarnuszki
  • 1/2 łyżeczki płatków chili
  • 1 łyżeczka oliwy

Wskazówki

  • 15 min przygotowania, 15 minut pieczenia
  • 200 °C
  • 10 tortilli

Piekarnik nagrzewamy do 200°C.

Plantany obieramy ze skóry i kroimy na kawałki. Wrzucamy do misy malaksera i miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy olej kokosowy, sól, sodę oczyszczoną i stopniowo mąkę. Ciasto powinno mieć konsystencję ciasta na racuchy lub pankejki (nie mylić z naleśnikami!). Jeśli jest za gęste możemy dodać wody.

Na blaszce rozkładamy papier do pieczenia i smarujemy olejem kokosowym. Nakładamy po 1 – 1,5 łyżki ciasta na tortillę i rozprowadzamy równomiernie aby otrzymać cienki, okrągły placek. Do tego zadania najlepiej sprawdza się giętka silikonowa łopatka. Na jednej blaszce mieści się ok 4 tortilli ale spokojnie można je piec partiami.

Blaszkę umieszczamy w nagrzanym piekarniku i pieczemy tortille 10 minut lub do zrumienienia brzegów. Następnie odwracamy placki na drugą stroną z pomocą łopatki i pieczemy 5 minut lub do zrumienienia wierzchu.

Gotowe tortille odstawiamy do ostygnięcia – dzięki temu nabiorą sprężystości.

Tortille podajemy z ulubionymi dodatkami. Ja nadziałam je pieczonym kurczakiem i sałatką. Aby przygotować sałatkę obieramy mango i kroimy je w kostkę. Dodajemy również obrany i pokrojony w kostkę ogórek, startą na grubych oczkach marchewkę, posiekane liście botwinki i  posiekaną kolendrę. Posypujemy czarnuszką i platkami chili. Dodajemy oliwę i dokładnie mieszamy.
Smacznego!

tortille_2

tortille_3